W większości poważnych związków w pewnym momencie pojawia się chęć wzniesienia relacji na wyższy etap. Oświadczyny są pierwszym krokiem do formalizacji związku. Z racji, że dzień ten z reguły ma miejsce tylko raz w życiu, powinien być piękny i wyjątkowy. Tak, aby po latach z przyjemnością można było wracać do tego wspomnienia oraz z chęcią opowiadać rodzinie i przyszłym pokoleniom jak to wyglądało. Bardzo istotne jest również odpowiednie miejsce na zaręczyny.
Pierwsze kroki w planowaniu oświadczyn
Ze względu na to, że ten dzień powinien być wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju. Wielu mężczyzn bardzo się stresuje tym momentem. Odpowiedź na to magiczne pytanie, dla pary kochających się partnerów z pozoru powinna być oczywista, ale z tyłu głowy istnieje obawa. Co, jeśli ukochana powie „nie”. Być może zrobi tak tylko dlatego, że nie spodoba jej się formuła tego wydarzenia. Warto wziąć pod uwagę kilka czynników planując oświadczyny Jak to zrobić? Mimo tego, że w filmach oświadczyny często mają miejsce spontanicznie i zawsze wychodzi romantycznie to w prawdziwym życiu niestety tak nie ma. Wcześniej warto poświęcić trochę czasu na planowanie tego wyjątkowego dnia. Samo wybranie odpowiedniego pierścionka zajmuje sporo czasu.
Co powiedzieć na oświadczynach?
Podczas tego wyjątkowego dnia warto powiedzieć coś więcej niż wyświechtane: „wyjdziesz za mnie?”, choć jak wiadomo ten zwrot i jego parafrazy są esencją oświadczyn. Nie ma oficjalnych schematów tego, co powinno się powiedzieć tego dnia. Ważne, żeby to, co chcemy przekazać płynęło prosto z serca. Warto podkreślić jak ważna jest dla nas ta relacja oraz co zmieniła w naszym życiu. Ukochanej na pewno będzie bardzo miło, kiedy będzie mogła się poczuć wyjątkowa i doceniona. Partner najlepiej wie, co lubi jego kobieta. Najlepiej jednak poświęcić wcześniej trochę czasu na pomyślenie o tym, co byśmy chcieli przekazać swojej drugiej połówce. W chwili oświadczyn dochodzi stres, który paraliżuje i plącze język, dlatego jest łatwiej, kiedy wcześniej mamy określony schemat. Czasami dla mężczyzn wniknięcie w meandry kobiecej psychiki bywa trudne. Można, więc podpytać bliskich dla nas kobiet o to, co usłyszały lub co chciałyby usłyszeć tego dnia. Pamiętajmy jednak, że nasza wypowiedź nie ma być gotowym schematem. Tylko płynącym głęboko z nas wyznaniem. Każda relacja jest wyjątkowa i oświadczyny to też sprawa bardzo indywidualna. Wiedząc, co lubi nasza partnerka zróbmy tak, żeby ten dzień był jedyny w swoim rodzaju.
Gdzie się oświadczyć?
Planując ten niezwykły dzień warto wziąć pod uwagę to, co lubi nasza partnerka oraz to, co lubimy sami. Wszak to ma być wyjątkowa chwila dla nas obojga. Zabieranie dziewczyny do opery, której sam nie lubisz, nie ma sensu. Kobieta od razu wyczuje w tym sztuczność. Miejsc na oświadczyny jest cała masa i wszystko zależy od waszych preferencji. Wydaje się, że większość kobiet marzy o zaręczynach pod wieżą Eiffla w Paryżu. Niewątpliwie to dobry pomysł na zaręczyny. Warto jednak wiedzieć, że ogromna grupa kobiet oczekuje tego dnia kreatywności i inwencji twórczej. Wyjazd za granicę, ale i nad polskie morze potrafi zdziałać cuda. Ilość miejsc na oświadczyny jest ogromna. Może molo w Sopocie lub góra Gellerta z panoramą na piękny Budapeszt? Będąc poza domem nie skupiamy się na codziennych problemach, takich jak praca, dom, rodzina. Mamy czas tylko dla siebie i nic nie rozprasza naszej uwagi. Tą miłą atmosferę można przekuć na coś romantycznego. Jeśli lubimy wychodzić, kolejną opcją jest wykwintna kolacja. Przy odrobinie pomocy ze strony zatrudnionego tam personelu może wyjść naprawdę bajecznie. Kolejny sposób na zaręczyny, tym razem dla kinomaniaków to wybranie się na film, który oboje lubicie. Możliwe jest nawet wyświetlenie filmu z Waszym udziałem i zadanie tego pytania przy sali pełnej widzów. Najpierw jednak warto się upewnić, czy nasza partnerka woli, żeby oświadczyny to była chwila tylko dla Was dwojga czy potrzebuje więcej splendoru. W przypadku bardziej nieśmiałych dziewczyn zaręczyny przy tłumie innych osób mogą być źródłem niepotrzebnego stresu. Jednak jeśli kobieta lubi być w centrum uwagi, może to sprawić, że już zawsze będzie wspominać tę chwilę z rozrzewnieniem. W przypadku, kiedy połączyła Was wspólna pasja, może to być wspaniała inspiracja na miejsce na romantyczne zaręczyny.
Pomysły wplecenia hobby w oświadczyny są znane nie od dziś. Wiele osób oświadcza się na przykład na mecie biegu, do którego długo się przygotowywali. Tym samym odniesiony zostaje podwójny triumf. Oprócz ukończenia biegu, który jest ukoronowaniem wielu litrów potu wylanych na treningach, odniesiony zostaje prawdziwy życiowy sukces. Nasza druga połówka deklaruje, że chce z nami wziąć ślub i spędzić resztę życia. Dla osób bardziej sentymentalnych dobrym rozwiązaniem jest również zabranie kobiety w miejsce, w którym się poznaliście i zadanie tam tego sakramentalnego pytania. W ten sposób możemy udowodnić, że oprócz tego, że kobieta jest dla nas bardzo ważna, związek był dla nas bardzo ważny od samego początku. A może oświadczyny w powietrzu? Dla miłośników dużej wysokości to bardzo interesująca alternatywa. Może warto wynająć balon i podczas lotu z roztaczającą się bajeczną panoramą zadać to pytanie? Dla wielbicieli mocnych wrażeń podobnym miejscem może być również skok na bungee. Trzeba tylko uważać, bo oświadczyny same w sobie są stresującym przeżyciem i osoby o słabych nerwach nie powinny ryzykować aż takiej ilości wrażeń. Kolejną opcją oświadczyn w powietrzu jest lot samolotem. Dlaczego by nie rozpocząć urlopu od razu w ten sposób i spędzić reszty jako narzeczeni? Można do tego procesu zaangażować personel pokładowy np. poprosić stewardesę o podanie pierścionka wraz z posiłkiem lub o wygłoszenie przemowy przez pilota. Czy jednak wszystkie sposoby na zaręczyny muszą uwzględniać wyjście z domu? Co w przypadku osób, które nie przepadają za opuszczaniem swojego terytorium, a przebywanie na obcym terenie to prawdziwa katorga? W mieszkaniu też da się zorganizować romantyczne i niezapomniane oświadczyny. Dodatkowo nie wiąże się to z dodatkowym stresem związanym z przebywaniem w obcym miejscu. Niektórzy panowie postanawiają ugotować romantyczną kolację, kupują bukiet kwiatów oraz rozstawiają świeczki, aby wzmocnić romantyczny klimat. Możliwe jest również zrobienie seansu filmowego, na którym będziecie tylko we dwoje. Kolejnym pomysłem na oświadczyny dla Pań, które nie lubią opuszczać łóżka skoro świt jest romantyczne śniadanie do łóżka. Warto poszukać wcześniej inspirujących przepisów na tę okazję i upichcić coś wyjątkowego, a przy okazji pod efektowną przykrywką można ukryć pierścionek zaręczynowy.
Jak się oświadczyć kobiecie, kiedy nie znamy rozmiaru pierścionka?
Podstawowym elementem, którego potrzebujemy do zaręczyn jest pierścionek. Przed jego wyborem warto zainteresować się jaki gust ma nasza kobieta, gdyż nie koniecznie musi się pokrywać on z naszym. To, że nam podobają się egzemplarze z okazałym kamieniem, wcale nie znaczy, że przypadnie on do gustu naszej partnerce. Wybór faktur, kruszców oraz kamieni jest ogromny i bardzo zróżnicowany cenowo. Jeśli nie wiemy, co podoba się naszej dziewczynie, warto delikatnie ją podpytać lub zabrać pod jakimś pretekstem do sklepu jubilerskiego. W przypadku, kiedy nie jest to możliwe, z pomocą na pewno posłużą nam przyjaciółki przyszłej panny młodej. Czasem warto zabrać je lub przyszłą teściową i wybrać coś wspólnie. Kolejnym istotnym problemem związanym z wyborem pierścionka zaręczynowego jest jego rozmiar. W przypadku kobiet, które lubią biżuterię, sprawa jest prostsza. Wystarczy „pożyczyć” jeden i zabrać do jubilera. Precyzyjną metodą doboru rozmiaru pierścionka jest również zmierzenie jego wewnętrznej średnicy za pomocą suwmiarki i przekazanie danych jubilerowi. Należy jednak pamiętać, że koniecznie musi to być pierścionek noszony na palcu serdecznym prawej ręki. Gorzej, jeśli nasza wybranka serca nie przepada za biżuterią i nie chodzi w pierścionkach. Wtedy trzeba się mocniej nagłowić. Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie kobiety lubią być zaskakiwane i czasem wystarczy zapytać wprost, a następnie udać się z nią do jubilera i wybrać coś wspólnie. Niestety dla większości dziewczyn oświadczyny wiążą się z byciem spontaniczną niespodzianką. Jak wtedy zdobyć rozmiar pierścionka? Jednym ze znanych i oklepanych sposobów jest zawiązanie nitki na palcu serdecznym naszej kobiety, gdy ona głęboko śpi. Rozwiązanie to ma jednak co najmniej kilka wad. Po pierwsze musimy się upewnić, że sen jest naprawdę głęboki. W przypadku kobiet, które budzi najmniejszy szmer, rozwiązanie to nie sprawdzi się, a dodatkowo będziemy musieli się tłumaczyć z tego, co zamierzaliśmy zrobić, a to może zepsuć całą niespodziankę.
Sprawdź: pierścionki zaręczynowe Savicki.
Dodatkowo pomiar ten jest obarczony bardzo dużym ryzykiem błędu, a przecież nikt nie chciałby kupić za małego lub za dużego pierścionka. W pierwszym przypadku po prostu nie zmieści się on na palec i może zepsuć całą magię chwili. W drugiej sytuacji będzie nie wygodny, a w skrajnym przypadku może nawet dojść do jego zgubienia. W przypadku, gdy jesteśmy w dobrych układach z przyszłą teściową, warto wyjawić jej, że zamierzamy prosić o rękę jej córki i wciągnąć ją do zaręczynowej konspiracji. Mama przyszłej narzeczonej może zabrać córkę w podróż sentymentalną i pod tym pretekstem namówić ją na przymierzenie kilku pierścionków należących do niej. Drugim rozwiązaniem jest poproszenie przyjaciółek naszej drugiej połówki, żeby delikatnie spróbowały się dowiedzieć jaki nosi rozmiar. Najlepiej, kiedy są one na świeżo z tematem zaręczyn, wtedy może udostępnią swój pierścionek, albo zabiorą przyszłą narzeczoną do jubilera i zmierzą palec pod pretekstem dobrej zabawy. Kolejnym pomysłem na zdobycie rozmiaru pierścionka jest wysłanie kolegi, z którym nasza kobieta dobrze się dogaduje. Pod pretekstem wyboru prezentu dla swojej partnerki kolega przy okazji może spróbować się dowiedzieć jaki rozmiar nosi nasza ukochana. Przy okazji podpyta on jakie modele jej się podobają. Warto jednak wiedzieć, że te sposoby nie dają stuprocentowej pewności, że wybierzemy odpowiedni rozmiar. Najczęściej noszone są te w rozmiarze 11-14. Jeśli wahamy się nad mniejszym i większym to najlepiej wziąć większy. Mniejszy może być zbyt mały, żeby przejść przez palec. Poza tym w perspektywie nasza ukochana zapewne zajdzie w ciążę, a wtedy rozmiar jej palca zwiększy się. A co jeśli kupimy niewłaściwy rozmiar? Nie ma co panikować. W kwestii tego zakupu to zupełnie naturalne i salony jubilerskie doskonale zdają sobie z tego sprawę i służą pomocą. Niektóre z nich oferują nawet bezpłatną usługę zmiany rozmiaru. W innych trzeba będzie dopłacić drobną kwotę. W przypadku korekty rozmiaru warto zabrać narzeczoną do salonu i ustalić rzeczywisty rozmiar palca, do którego biżuteria ma być skorygowana.
Najnowsze komentarze